Mandala na A3

Hej!

Spodobało mi się rysowanie mandali, dlatego postanowiłam narysować mandalę jeszcze raz. Tym razem zrobiłam to jednak na dużo większym formacie - A3. Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda - zapraszam do dalszej części :)

W noc z niedzieli na poniedziałek trzy tygodnie temu doskwierała mi bezsenność, a że moje województwo w tym roku ferie ma jako pierwsze, mogłam pozwolić sobie na pójście spać później niż zwykle :) Kartkę papieru przyczepiłam do twardej płyty malarskiej i leżąc już pod kocykiem zaczęłam skrobać mandalę olbrzyma :D

Oczywiście nie udało mi się skończyć jej jednego wieczoru i dokończyłam ją na następny dzień :) Trochę zabawy z tym było, zwłaszcza, że chciałam aby wzory były dokładne i aby nie wyszło krzywo, tak jak poprzednia (wzory nie są symetryczne, zwłaszcza te z trójkątnymi "listkami").

Dla lepszego efektu każdy "rządek" mandali pocieniowałam czarną kredką, co sprawia wrażenie że mandala jest bardziej przestrzenna :)

Całkowity czas który poświeciłam na mandalę to nie więcej niż 2,5h. Papier jest kwadratowy, bo dwa pionowe boki trochę przycięłam (nie mogłam rozciągnąć mandali na całą kartkę, bo wtedy byłyby to elipsy, a nie koła :D ). Rysunek wykonałam jednym cienkopisem Stabilo 0,4 no i czarną kredką Mondeluz (cień).

Z ogólnego efektu jestem bardzo zadowolona. Ta mandala wyszła dużo lepiej niż poprzednia, przynajmniej moim zdaniem :) A wy co sądzicie? :D

Ania